W ostatnim czasie wiele osób otrzymuje wezwanie do zwrotu kapitału kredytu frankowego. Nie powinniśmy panikować gdy otrzymamy taki list. Frankowiczom przysługują środki ochrony prawnej, które pozwalają zwalczać roszczenia banków. W niniejszym wpisie postaram się przybliżyć kwestie związane z dochodzeniem przez banki roszczeń o zwrot kapitału i tego jak można na to reagować.
Dlaczego bank wzywa do zwrotu kapitału?
W przypadku uznania umowy kredytu frankowego za nieważną, strony powinny zwrócić sobie wszystko co sobie wzajemnie świadczyły. Oznacza to, że frankowicze powinni otrzymać zwrot wszystkich rat kapitałowo-odsetkowych i kosztów okołokredytowych, a bank zwrot kapitału wypłaconego kredytu. Przez długi czas banki nie podejmowały jednak działań w stosunku do swoich klientów, dopóki Ci nie wystąpili ze swoimi roszczeniami na drodze sądowej. W ostatnim czasie to podejście się jednak zmieniło i zdarza się, że nawet gdy konsumenci nie rozpoczęli samodzielnie żadnego postępowania, otrzymują wezwanie do zapłaty. Zdarza się, ze takie pismo otrzymują nawet osoby które kredyt dawno temu spłacili i nawet nie myślały o jego unieważnieniu. Taka sytuacja jest związana z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024 r. sygn. akt: III CZP 25/22, w której uznano, że:
„Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.”
Banki zaczęły stosować tę interpretację bardzo rygorystycznie, co oznacza, że jeżeli kiedykolwiek składaliśmy reklamację, w które odnosilibyśmy się do nieważności umowy, możemy spodziewać się wezwania ze strony banku. Banki w ten sposób chcą się zabezpieczyć przed upływem 3-letniego terminu przedawnienia ich roszczenia względem konsumentów. Ponieważ termin przedawnienia roszczeń konsumentów przeciwko bankom jest dłuższy (i zaczyna się dopiero od chwili gdy ktoś dowiedział się o swoich prawach), banki boją się sytuacji, w której ktoś wytoczyłby powództwo o unieważnienie umowy, a bank nie mógłby dochodzić już zwrotu kapitału.
Spłacony kredyt frankowy a wezwanie do zwrotu kapitału
Wezwanie do zwrotu kapitału może mieć także miejsce wówczas, gdy kredyt we frankach został już spłacony. W naszej praktyce taka sytuacja ma miejsce najczęściej wówczas, gdy jeszcze w trakcie trwania umowy kredytu konsument złożył wniosek o mediacją z bankiem w zakresie umowy lub też otrzymał on propozycję ugody na którą nie zareagował.
Czy bank może złożyć pozew o zwrot kapitału?
Po wysłaniu wezwania do zwrotu kapitału, bank może również złożyć pozew w tym zakresie. Będzie to prowadziło do wszczęcia postępowania sądowego w którym Sąd oceni, czy roszczenie banku jest zasadne. Sąd będzie badał w szczególności czy konsument rzeczywiście zakwestionował kiedykolwiek umowę kredytu, co uprawniałoby bank do wystąpienia ze swoimi roszczeniami oraz to czy roszczenie to jest nieprzedawnione.
Jak bronić się przed roszczeniami banku?
Przed roszczeniami banku można się bronić nie tylko podnosząc zarzut przedawnienia. Można skorzystać także z zarzutu zatrzymania. Zarzut ten jest specjalnym oświadczeniem, które zabezpiecza frankowiczów w ten sposób, że Sąd orzekając zwrot kapitału na rzecz banku uczyni zastrzeżenie, że zwrot ten ma nastąpić dopiero wówczas, gdy bank zaoferuje konsumentom świadczenie wzajemne w postaci zwrotu wszystkich kwot uiszczonych na podstawie nieważnej umowy. W praktyce prowadzi to co do zasady do sytuacji, w której frankowicze nie muszą nic płacić na rzecz banku do czasu ustalenia wzajemnych rozliczeń w zakresie całego kredytu.
Czy warto podpisywać ugodę z bankiem?
Po wysłaniu wezwania do zapłaty czy nawet po złożeniu pozwu, bank może zaproponować frankowiczom zawarcie ugody. To czy warto taką ugodę podpisywać będzie oczywiście zależało od jej warunków. Co do zasady jednak o wiele korzystniejsze warunki rozliczenia kredytu można uzyskać w procesie sądowym. Różnice sięgają nawet kilkudziesięciu (a nawet kilkuset) tysięcy złotych na korzyść frankowiczów. Warto zatem przed podpisaniem jakichkolwiek dokumentów skontaktować się z kancelarią prawną, która oceni korzyści płynące z ugody i postępowania sądowego oraz wskaże rekomendacje co do dalszych działań.
Jaki jest koszt prowadzenia sprawy frankowej?
Na koszty prowadzenia sprawy frankowej składa się opłata sądowa od pozwu (łącznie 1017 zł) oraz wynagrodzenia kancelarii. To jest uzależnione od danej sprawy i stopnia jej skomplikowania. W przypadku naszej kancelarii koszt ten zawsze jest dużo niższy niż korzyść, którą klienci mogliby otrzymać, jeżeli zdecydowaliby się na postępowanie sądowe.
Wezwanie do zwrotu kapitału kredytu frankowego – co robić?
W pierwszej kolejności należy się uspokoić. Wezwanie banku do zwrotu kapitału nie oznacza, że od razu trzeba płacić jakiekolwiek pieniądze. Frankowicze mogą skutecznie bronić się przed takimi roszczeniami, a w najgorszym przypadku rozliczyć je dopiero z wzajemnymi roszczeniami wobec banku. W każdym razie zawsze warto jest przeanalizować dokumenty związane ze sprawą aby mieć pełną świadomości tego co można uzyskać w drodze ugody z bankiem oraz co można wygrać w procesie. Zachęcamy do kontaktu z naszą kancelarią frankową. Analiza sprawy i przedstawienie możliwych rozwiązań jest bezpłatne. Posiadamy duże doświadczenie w prowadzeniu sporów z bankami. Będziemy w stanie przedstawić Państwu rzetelny ogląd sytuacji i pomóc w dochodzeniu swoich praw.
